wtorek, 24 czerwca 2014

Kocham reedycje !! 

                  Nie wiedzieć czemu w te wakacje raperzy upodobali sobie wydanie samych świetnych albumów, ale także jeszcze lepszych reedycji. Jest ich od groma już teraz w emipkach a kolejne świetne zaraz wyjdą. I tak o to, przedstawiam część  pierwszą moich reedycji. Pierwszy łup, ale także najważniejszy, i w ogóle, jeden z ważniejszych albumów w mojej kolekcji, jeśli nie najważniejszy.
PEREŁKA !!! Łowiłem tę że płytę już baaardzo długo, oczywiście mogłem ją nabyć na allegro, lecz nie pozwalał na to mój portfel bo oczywiście album z racji czasu stał się bardzo cenny. Wszystkie kawałki bujają tak samo jak kilkanaście lat temu, ciągle mnie zadziwia jakim flow operował Peja w tamtych czasach, skill o którym nawet dzisiaj wieeeelu może pomarzyć. Ponadczasowe bity by DJ Decks, wiadomo czasy się zmieniły, tak samo bity idą z duchem czasu lecz do mnie zawsze przemawiały bardziej oldschool'owe pętle.
                        Do reedycji dodano dodatkowy krążek na którym znalazły się remixy, edycje radiowe utworów i kilka dodatkowych kawałków, z czego "Materialna Dziwka 2" ciągle buja głową. Reszte można było sobie darować bo remixy są słabe a edycje radiowe ocenzurowane, więc szału nie ma.
                        Kultowy album który trzeba mieć !!! POLECAM !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz